Nowy pomysł władz Zakopanego byłby prawdziwą rewolucją komunikacyjną. Stolica Tatr tak naprawdę nigdy nie miała miejskich linii autobusowych. Za czasów PRL-u przewozami zajmował się PKS, ale było to kiepskie rozwiązanie. Po zmianach ustrojowych komunikacją zajęli się prywatni przewoźnicy i miasto nie miało tutaj swoich linii.
Teraz jednak Zakopane chce wprowadzić miejskie autobusy, które mają połączyć peryferie miasta, takie jak Olcza i Krzeptówki z centrum. Co ciekawe, rozważane jest też rozwiązanie, w którym przejazd możliwy byłby za darmo. Wystarczyłoby pokazać dowód rejestracyjny auta i w ten sposób udowodnić, że dla zmniejszenia ruchu przesiedliśmy się z auta na komunikację miejską.
(Przemysław Bolechowski/ko)