Wezwani TOPR-owcy poprosili o pomoc ratowników ze Słowacji. Jak informuje Horska Zachranna Służba - turysta nie miał zimowego sprzętu.
Ratownicy dotarli do niego skuterami śnieżnymi, a potem na nartach. Podali mu ciepłą herbatę i ubrania i sprowadzili w bezpieczne miejsce.