Bartek Koszarek z Bukowiny Tatrzańskiej podkreśla że nawet teraz gości na stokach narciarskich jest bardzo dużo.

Tegorocznym sezonem zimowym nie zachwiała nawet mała ilość turystów ze Wschodu: Rosjan i Ukraińcow. Ewa Grabowska Gaczorek z zakopiańskiego hotelu Grand Nosalowy Dwór podkreśla, że lukę wypełniły rodziny, które pod Tatry przyjeżdżały na narty.

Na tegoroczne ferie zimowe nie narzeka też Białka Tatrzańska - Józef Dziubasik z ośrodka narciarskiego Bania mówi nawet, że sezon jest lepszy niż się wszyscy spodziewali.

Tegoroczne ferie zimowe kończą się 28 lutego, ale nie oznacza to automatycznie końca sezonu zimowego. Warunki narciarskie są tak dobre na Podhalu, że ośrodki będą działać prawie na pewno co najmniej do końca marca. Z kolei trasy narciarskie na Kasprowym Wierchu zazwyczaj trwa aż do długiego weekendu majowego.

 

Przemek Bolechowski, jgk