Co cię nie zabije, to cię wzmocni – to powiedzenie idealnie pasuje do pobytu w Zakopanem. Bo jak już przyzwyczaisz się do korków, tłumów, wysokich rachunków i braku miejsc parkingowych, możesz podróżować na Podhale bez obaw, ponieważ mało cię zaskoczy. A jednak wracamy z Zakopanego zmęczeni, sfrustrowani, z poczuciem, że niby było miło, ale „nigdy więcej”.
Miasto mikrozaskoczeń
A my mówimy – Zakopane da się lubić. To wciąż jest miasto mikroopowieści i mikrozaskoczeń. Niestety, wielu z nas uwierzyło w zakopiański szablon – Krupówki, Gubałówka, Morskie Oko, Giewont. A przecież scenariusz wycieczki do Zakopanego możemy napisać sami. Nie powiemy wam, jak przeżyć wycieczkę, za to podpowiemy, jak mieć z niej radość. Gdzie szukać Zakopanego, do którego będzie chciało się wracać; w którym wciąż można coś odkryć, które zaskakuje i inspiruje. Będziemy w Zakopanem od 1 do 4 maja (nasi reporterzy i wóz transmisyjny), jedziecie z nami?
Codziennie na antenie Radia Kraków będziemy opowiadać o mniej znanych trasach, zapraszać was w kameralne zakątki, prezentować lokalne inicjatywy i perełki, bo jak wyjść poza schemat, to na całego. Ale to nie wszystko. Podczas Wielkiej Zakopiańskiej Majówki, słuchając Radia Kraków, możecie wygrać oryginalne zestawy zakopiańskich gadżetów ufundowane przez Miasto Zakopane, karnety i zaproszenia na Festiwal Wiosna Jazzowa, radiowe upominki a także nagrodę główną - rodzinny karnet na wyjazd kolejką na Kasprowy Wierch!
Czym różni się oscypek od oscypka
Kierowcy pobili się o ostatnie wolne miejsce na parkingu przy trasie do Morskiego Oka – pamiętacie? Na pewno. O tym incydencie słyszała cała Polska (jak coś dzieje się w Zakopanem, od razu ląduje w serwisach lokalnych i ogólnopolskich, nie mówiąc o mediach społecznościowych), takie zdarzenia przyklejają się do tego miasta; może tylko Mielno ma gorzej (pozdrawiamy!).
Faktycznie, Zakopane ma problem z miejscami parkingowymi. Postaramy się coś doradzić. Będziemy wam też towarzyszyć w drodze do Zakopanego, bo wiemy, że podróżując Zakopianką dobrze mieć jednak mentalne wsparcie. Jeżeli utkniecie w korku, spróbujemy znaleźć rozwiązanie (bardzo się postaramy, w końcu my też będziemy tędy jechać). Sprawdzimy dla was, gdzie można naładować elektryka i ile to kosztuje.
No dobrze, po podróży trzeba się posilić. Długo i obficie można byłoby pisać o zakopiańskiej gastronomii, a właściwie o jednym wątku – słynnych „paragonach grozy” (żeby być sprawiedliwym – mają je też inne miasta i kurorty). I tu powiedzenie, że co cię nie zabije, to cię wzmocni, chyba się nie sprawdzi, bo rachunek z zakopiańskiej restauracji może zabić – na pewno wiarę w uczciwość, zdrowy rozsądek i przyzwoitość.
Zaprosimy was do miejsc, w których naprawdę się karmi, a nie głównie zarabia. Są takie miejsce; tak, poza głównymi trasami. Zastanowimy się też, co to znaczy dobrze zjeść po góralsku, nasz reporter zajrzy do bacówki i powie, czym różni się oscypek od oscypka. Zakopane jest smaczne, więc nie traćcie nadziei, że posiłek może zakończyć się „paragonem rozsądku”.
Będziecie w dobrych rękach
Chcemy wam pokazać Zakopane nieoczywiste i jesteśmy pewni, że nie będzie to misja straceńcza. Porozmawiamy z zakopiańską policją, która podpowie nam, jak poruszać się po mieście, na co uważać, czego unikać. Będziecie w dobrych rękach.
Gdzie was zabierzemy? Do miejsc, o których być może nigdy nie słyszeliście, niech to będzie niespodzianka. Oczywiście spotkamy się też na szlakach – tych niewydeptanych, idealnych dla rodzin z dziećmi; odwiedzimy ratowników TOPR, zajrzymy do Muzeum Tatrzańskiego.
A poza tym – goście, goście! Mnóstwo gości. I opowieści – historia motoryzacji pod Tatrami (w 1927 roku Radio Kraków transmitowało Wyścig Tatrzański), zakopiańskiego Misia (to ten prawdziwy, zadamy mu mnóstwo pytań), ale też historie, które dopiero się tworzą (żeby zostać w misiowym temacie – odwiedzimy wystawę Zakopiański Miś).
Wpadnijcie do Zakopanego po muzykę, nie tylko tę ludową (może ktoś nie akurat nie lubi) – 30 kwietnia rozpoczyna się Wiosna Jazzowa Zakopane. Będziemy w willi Czerwony Dwór, Miejskiej Galerii Sztuki - wy też powinniście tam być. A może chcecie odwiedzić urokliwe osiedle Olcza? A może macie swoje miejsca w Zakopane? Szukajcie nas, na pewno się spotkamy.
Panie, panowie - w tym roku majówka w Zakopanem nie będzie boleć!