W większości były to urazy kończyn, ale nie brakowało też poważniejszych wypadków. I tak ze szlaku poniżej Kondrackiej Przełęczy śmigłowcem ewakuowano turystkę, która po upadku miały urazy głowy, nóg i rąk. Jeden z taterników na grani Żabiej Lalki z urazem barku trafił do szpitala.
Z powodu ciemności i utraty orientacji w terenie - ratownicy sprowadzali także turystów na dół - między innymi z Przełęczy Zawratu.