Wieczorem ratownicy TOPR przyjęli kolejne zgłoszenie, tym razem ze szlaku na Rysy. Turysta doznał bolesnej kontuzji biodra i było pewne, że samodzielnie nie będzie w stanie zejść. Zgłoszenie dotarło do centrali pogotowia górskiego przed godziną 18.00, kiedy to w tym rejonie Tatr zaczęła się psuć pogoda. Andrzej Maciata - kierownik dyżuru TOPR informuje reportera Radia Kraków, że na szczęście udało się helikopterem dotrzeć do poszkodowanego turysty.

Ratownicy apelują o rozwagę. Najbliższe dni mają przynieść - również w Tatrach - wysokie temperatury, a to niebezpieczne dla osób z chorobami układu krążenia. 

Temperatury będą w Polsce przekraczać plus 37 stopni. W Tatrach będzie nieco chłodniej, ale pamiętajmy, że na szlaku jesteśmy cały czas narażeni na szkodliwe działanie słońca. 

 

 

(Przemysław Bolechowski/ew/ar)