Dlatego do klasycznego transportu kobiety w dół zaangażowanych było dziesięciu ratowników TOPR i akcja potrwała do późnych godzin wieczornych. Tomasz Wojciechowski, ratownik TOPR podkreśla, że warunki turystyczne w Tatrach, szczególnie w strefie wysokogórskiej, są trudne dla przeciętnego turysty.

W Tatrach od rana jest lekki mróz, od niespełna minus 2 stopni w Morskim Oku do minus 7 w rejonie Hali Goryczkowej. Z kolei narciarze mogą już korzystać z części tras na Kasprowym Wierchu. Czynna jest już kolej krzesełkowa i trasa narciarska w kotle Gąsienicowym. Niestety w drugiej trasie w kotle Goryczkowym wciąż jest jeszcze za mało śniegu aby wytyczyć tam trasę narciarską.

 

 

 

(Przemysław Bolechowski/ko)