- Tak się to dziwnie ludziom wydaje. Jelenie przecie zupełnie inaczej ryczą! - śmieją się górale. 

"Dostajemy zgłoszenia od turystów, że na szlakach zbierają się całe stada niedźwiedzi, bo słychać ryk. Musimy uświadamiać wędrowników, że chodzi o rykowisko jeleni i że nie jest to żadne zagrożenie" - dodają ratownicy TOPR.

Niedźwiedzie zajmują się teraz głównie poszukiwaniem pokarmu, który pomoże im przygotować się w tłuszcz przed zimowym snem. 

 

 

(RK/ew)