- Tego oczekują mieszkańcy powiatu, bo sporo ludzi mieszka na przykład w Kościelisku, a pracuje w Zakopanem. To kwestia porozumienia międzygminnego. Myślę, że to pójdzie w dobrym kierunku. Transport publiczny jest jedynym rozwiązaniem na korki i tłok na naszych drogach" - mówi Wiktor Łukaszczyk, wiceburmistrz Zakopanego. 

Na razie Zakopane zamierza rozwijać transport miejski. Do dwóch już działających miejskich linii autobusowych w przyszłym roku ma dołączyć trzecia - z centrum miasta do Kuźnic.

 

 

(RK/ew)