- Rzeczywiście, w tym tygodniu na Olczy pojawiły się pierwsze krokusy, ale to raczej przedwczesny zwiastun wiosny. W nocy z czwartku na piątek prognozy zapowiadają powrót śniegu. W Zakopanem może spaść nawet od 10 do 20 cm śniegu, a w wyższych partiach gór jeszcze więcej, co może wpłynąć na wzrost zagrożenia lawinowego – powiedział Zając.

Dodał, że mimo chwilowego ocieplenia rośliny w Tatrach żyją według własnego rytmu. Już pod koniec stycznia w górach pojawiły się pierwsze rośliny, jak lepiężniki, wawrzynki wilczełyko czy podbiały alpejskie. Niestety, większość z nich została zamrożona i nie wiadomo, czy przetrwają do właściwej wiosny.

- Na prawdziwą wiosnę musimy jeszcze poczekać, choć jest nadzieja, że już pod koniec przyszłego tygodnia zrobi się naprawdę ciepło. Pamiętajmy jednak, że przyroda potrzebuje czasu, a kilka ciepłych dni nie oznaczają, że procesy budzące ją do życia zostały już uruchomione – zaznaczył Zając.

Największej liczby łąk pokrytych krokusami możemy się spodziewać w kwietniu, przed zazielenieniem się traw.

Tatrzańskie krokusy przyciągają tłumy wielbicieli kwiatów 

Co roku pojawianie się kwiatów przyciąga w Tatry tłumy turystów pragnących na własne oczy ujrzeć cuda natury. Największą popularnością cieszą się spektakularne fioletowe dywany kwiatów w Dolinie Chochołowskiej, na Kalatówkach i paśmie Gubałówki.

Władze TPN nawołują do szczególnej ostrożności przy podziwianiu kwiatów oraz reagowanie w sytuacji niewłaściwego zachowania innych. Na potrzeby akcji ochrony roślin TPN stworzył tzw. Kodeks miłośnika krokusów zawierający zbór zasad dobrego podziwiania krokusów.

Krokusy nie tylko w Tatrach

Jednak nie tylko w Tatrach można obserwować kwiaty zwiastujące wiosnę. Dobrą alternatywą by zobaczyć te rośliny jest Dolina Kościelska, polana na Kopienie, Droga pod Reglami, są też w Zakopanem na Toporowej Cyrhli, warto też rozważyć Witów i Dzianisz. Jednak chcąc odwiedzić te miejsca ważne jest by mieć na uwadze, że kwiaty kwitną w wyższych partiach gór później, niż te znajdujące się niżej.

Jeśli chodzi o świat zwierząt, pracownicy TPN na razie nie zaobserwowali aktywności niedźwiedzi, choć wilki są obecnie bardzo aktywne, bo trwa ich okres godowy. Podziwiając zakwitłe krokusy, należy jednak uważać na jadowite żmije wygrzewające się na polanach zakrytych kwiatami.