"Czekamy na opady burzowe. Może spaść nawet 15 l na m2, ale to wciąż za mało. Stan rzek jest naprawdę niski. Niestety sytuacja może się pogorszyć" - mówi Radiu Kraków Michał Furmanek.

Synoptycy zapowiadają burze z opadami deszczu, ale pogoda zmienia się bardzo szybko. We wtorek nie zjawiła się zapowiadana burza nad Podhalem -  ostatecznie tylko lokalnie pokropił deszcz. Tak upalnych wakacji nie było na południu Małopolski od wielu lat - zarówno w całym lipcu, jak i sierpniu było zaledwie kilka deszczowych dni. 

 

(Przemysław Bolechowski/ew)