Przypomnijmy: do zdarzenia doszło pod koniec października - dwóch mężczyzn czekało na właściciela kantoru w domu handlowym w Jabłonce. Napadli na niego, używając gazu. Następnie wyrwali plecak z pieniędzmi i uciekli do samochodu, w których czekał na niego kolejny ich wspólnik.
Oszacowano, że łupem bandytów padło 200 tysięcy złotych. Policja nie łączy czterech zatrzymanych ze zabójstwem właściciela kantoru w Bochni również w Małopolsce, do którego doszło kilka dni przed napadem w Jabłonce. Bandyta postrzelił wtedy również kobietę towarzyszącą właścicielowi kantoru i ukradł około 100 tysięcy złotych. Komendant wojewódzki policji wyznaczył nagrodę 10 tysięcy złotych za informację na temat sprawcy napadu.
/Przemek Bolechowski, Teresa Gut, Wacha, IAR/