„Zmiana trasy uroczystości jest ciosem dla rodzin, które latami czekały na sprawiedliwość i oficjalne uznanie zasług swoich przodków. Mam nadzieję, że starosta jeszcze raz przemyśli tę decyzję i przywróci tradycyjny przebieg obchodów, oddając hołd pod pomnikiem Ognia” – mówił radny Bąk, apelując do starosty o zmianę planu uroczystości.
Tradycyjne uroczystości w poprzednich latach obejmowały mszę świętą w kościele pw. Najświętszej Rodziny na Krupówkach, a następnie przemarsz ulicami miasta pod pomnik Józefa Kurasia i jego podkomendnych przy ul. Kościuszki, gdzie odbywały się Apel Poległych i wystąpienia artystyczne. W tym roku zakończenie uroczystości przeniesiono pod budynek dawnej katowni gestapo przy ul. Chałubińskiego, gdzie mieści się muzeum poświęcone dziejom wojny na Podhalu. Tam zaplanowano Apel Pamięci.
Radny Bąk podkreślił, że choć miejsce to jest ważnym punktem pamięci związanym z niemiecką okupacją podczas II wojny światowej, nie ma bezpośredniego związku z historią "żołnierzy wyklętych", którzy walczyli przeciwko reżimowi komunistycznemu po 1945 roku.
„To historyczne nieporozumienie. Pomnik przy ul. Kościuszki to jedyne miejsce, gdzie rodziny żołnierzy mogą oddać hołd swoim bliskim, którzy nie mają własnych grobów” – mówił Bąk.
Radny nawiązał do historii oddziału „Błyskawica”, formacji antykomunistycznego podziemia w Małopolsce, oraz przypomniał, że decyzja o budowie pomnika była poprzedzona konsultacjami z historykami i Instytutem Pamięci Narodowej. Pomnik został uroczyście odsłonięty przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz syna majora Józefa Kurasia w 2006 r.
Bąk w swojej interpelacji przypomniał, że w okresie PRL władze komunistyczne intensywnie próbowały zatuszować prawdziwą działalność majora Kurasia i jego oddziału. Propaganda przedstawiała „Ognia” wyłącznie jako bandytę, pomijając jego walkę o niepodległość i sprzeciw wobec narzuconego reżimu. Dokumenty były fałszowane, a relacje świadków tuszowane, aby zdusić pamięć o antykomunistycznym ruchu oporu na Podhalu. Dopiero po 1989 roku rozpoczęto systematyczne badania, które pozwoliły odkryć pełniejszy obraz działalności oddziału „Błyskawica”.
Postać majora Kurasia „Ognia” od lat budzi kontrowersje. Choć dla wielu jest symbolem walki o niepodległość Polski, jego działalność partyzancka była przedmiotem sporów historycznych. Krytycy wskazują na przypadki nadużyć i tragiczne incydenty z udziałem jego oddziału, podczas gdy zwolennicy podkreślają, że działał w ekstremalnych warunkach wojny partyzanckiej, podejmując trudne decyzje w obliczu ciągłego zagrożenia życia.
We wsi Krempachy w pow. nowotarskim znajduje się z kolei pomnik upamiętniający ofiary oddziału „Ognia”, a dla części społeczności słowackiej Kuraś pozostaje postacią odpowiedzialną za śmierć ludności cywilnej.
Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych" to święto państwowe obchodzone 1 marca od 2011 r.