Do pełni szczęścia brakuje tylko słońca i znów głównie w Tatrach znów pojawił się wiatr. Ale nie przeszkadza to pierwszym feryjnym gościom, którzy już od rana widoczni są licznie właśnie na trasach narciarskich - w rozmowie z naszym zakopiańskim reporterem podkreślają, że dodatkowym atutem jest to, że tłoku przy wyciągach jeszcze nie ma.

Doskonałe warunki narciarskie oferuje również  Białka i Bukowina Tatrzańska jak i stacje zlokalizowane w Suchem, Czarnej Górze czy Jurgowie. Jedynie na Kasprowym Wierchu czynna jest dzisiaj tylko kolej krzesełkowa i trasa narciarska w kotle Gąsienicowym.

Goryczkowa z powodu silnego wiatru jest nieczynna, a na nartostradzie do Kuźnic w wielu miejscach spod śniegu wystają korzenie i kamienie. Tutaj narciarze i skiturowcy czekają na opady naturalnego śniegu, gdyż trasy narciarskie na Kasprowym Wierchu nie są sztucznie śnieżone, ale już od lat w Tatrach pokrywa śnieżna maksimum osiąga dopiero w marcu kiedy to pokrywa śnieżna zazwyczaj przekracza dwa metry. Dzięki temu tutaj sezon narciarski trwa często aż do długiego weekendu majowego.