Wiatr halny przyniósł też wzrost temperatury i szybkie topnienie śniegu w górach – w Zakopanem w poniedziałek rano był 12 st. C. Jak informują służby Tatrzańskiego Parku Narodowego, warunki śniegowe są bardzo zróżnicowane. Rano w zacienionych miejscach śnieg jest twardy i zmrożony, natomiast w nasłonecznionych partiach staje się mokry i grząski.
Na szlakach są oblodzenia, a poruszanie się w wyższych partiach gór wymaga doświadczenia, umiejętności oceny zagrożenia lawinowego oraz odpowiedniego sprzętu zimowego: raków, czekana, kasku i lawinowego ABC.
W niższych partiach Tatr warunki również są wymagające - śnieg miejscami całkowicie stopniał, a tam, gdzie się utrzymuje, tworzy twardą, śliską powierzchnię lub rozmiękłą breję. W dolinach, takich jak Kościeliska, Strążyska czy Chochołowska, pojawiają się kałuże i błoto, co dodatkowo utrudnia wędrówki. Rekomendowane jest zabranie raczków i kijków trekkingowych.
Ostrzeżenia meteorologiczne obowiązują także po stronie słowackiej Tatr. Słowacki Instytut Hydrometeorologiczny wydał na poniedziałek alarm drugiego stopnia. Na graniach prognozowane są porywy wiatru osiągające 135–160 km/h. W takich warunkach poruszanie się po górach jest skrajnie niebezpieczne, a służby ratunkowe odradzają jakiekolwiek aktywności w terenie wysokogórskim.
Służby apelują o rozwagę i śledzenie komunikatów pogodowych. Przed wyruszeniem na szlak warto sprawdzić aktualne warunki pogodowe oraz mieć na uwadze dynamicznie zmieniającą się sytuację.