Jak pisze Tygodnik Podhalański, to pokłosie niedawnych działań burmistrza, który zlecił przeprowadzenie kontroli, między innymi w pomieszczeniach biura Rady Miasta. Sprawdzona została zawartość komputera, którego na co dzień używają przewodniczący rady i radni. Kontrola odbyła się pod nieobecność przewodniczącego i pracownicy biura rady.

Dwa tygodnie później, urzędniczka została zwolniona. Jako powód rozwiązania umowy o pracę burmistrz Leszek Świder wpisał "utratę zaufania".

Część radnych nie ma wątpliwości, że zlecając kontrolę, burmistrz przekroczył swoje uprawnienia.