Poprawia się stan osób rannych w niedzielnym wypadku busa na drodze z Łysej Polany w stronę Zakopanego.

10 stycznia wieczorem, na śliskiej drodze, bus z pasażerami wpadł w poślizg, wywrócił się do rowu i dachował. Łącznie poszkodowanych zostało 20 osób - zostali oni przewiezieni do szpitali w Nowym Targu i Zakopanem.

W placówce w stolicy Podhala są trzy osoby - najbardziej poszkodowana ma skomplikowane złamanie obojczyka. W Zakopanem również w szpitalach pozostają trzy powaznie ranne ranne osoby.

"Życiu całej trójki na szczęście nic nie zagraża" - mówi dr Alli Issa Darwich kierujący Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym. Na razie poddawani są tzw. leczeniu zachowawczemu.

Tymczasem zakopiańska policja ustala przyczyny całego zdarzenia - kierowca zaraz po wypadku tłumaczył, że droga była tak śliska, że stracił panowanie nad busem, a jechał z minimalną prędkością.

Więcej :

Przemysław Bolechowski/kp