Gliński zaznaczył, że bez wygranej Andrzeja Dudy w zbliżających się wyborach prezydenckich "nie będziemy mogli zmieniać Polski w tym kierunku, w jakim idziemy od pewnego czasu".

 

"To są wybory o to, czy będziemy kontynuowali to, co udało nam się dotychczas zrobić, czy będziemy realizowali program, który w wyborach parlamentarnych był bardzo szeroko przedstawiany we wszystkich obszarach życia społecznego i gospodarczego, czy też będziemy musieli zwolnić tempo, a w zasadzie pewnych spraw nie będziemy mogli dla Polski rozwiązać. To są wybory, które są wyborami dotyczącymi kilku podstawowych wymiarów, jeżeli chodzi o wartości, jeżeli chodzi o sposób rozwoju, jeżeli chodzi o wizję, model docelowy społeczeństwa, także gospodarki, jaki chcemy kształtować i pozycji międzynarodowej Polski" – mówił wicepremier.

 

Gliński podkreślił, że podstawową kwestią do rozwiązania w tych wyborach jest „oś społeczna”.

 

"My dowiedliśmy, że jesteśmy wiarygodni, jeżeli chodzi o realizację programów społecznych dla całego społeczeństwa. My traktujemy Polskę jako wspólnotę narodową, czyli nie zapominamy o najsłabszych, nie zapominamy o tych, którzy być może mieli mniejsze szanse rozwojowe, nie zapominamy o wszystkich regionach Polski, stąd opowiadamy się za zrównoważonym rozwojem, a nie tym modelem rozwoju, który był realizowany poprzednio, który nazywano polaryzacyjno-dyfuzyjny" – mówił Gliński.

 

Gliński wspomniał tu o programie 500 Plus, podkreślając, że państwo musi wspierać politykę prodzietności. Wicepremier zwrócił także uwagę, że programy społecznościowe mają także wymiar kulturowy.

 

"To jest także walka o polską kulturę, bo człowiek, którego nie stać na odpowiednie zaopatrzenie dzieci, rodzina, która boryka się z podstawowymi problemami przeżycia, trudno, żeby próbowała podnosić swoje aspiracje kulturowe we wszystkich wymiarach kultury" – mówił wicepremier i minister kultury Piotr Gliński.

 

Podkreślił on także, że podczas pandemii "jako państwo zdaliśmy egzamin i dajemy sobie radę z tą bardzo niebezpieczną sytuację".

 

Gliński powiedział, że "te wybory są także po to, żeby polską suwerenność utrzymać, bo suwerenność jest nam potrzebna i do kwestii społecznych i do kwestii kulturowych i odnośnie kwestii bezpieczeństwa".

 

"W największym stopniu suwerenność jest nam potrzebna do tego, żebyśmy mogli stawiać sobie i realizować ambitne cele rozwojowe, żebyśmy potrafili Polskę wydobyć z zacofania postkomunistycznego. Teraz musimy nadganiać i odbudowywać nasze szanse i podnosić swoją pozycję międzynarodową, bo 40-milionowy naród, który sytuuje się w pozycji podporządkowanej wielkim grupom interesów międzynarodowych, to nie jest żadna sensowna koncepcja rozwojowa, bo kapitał ma paszport, a interesy są bezlitosne i kto jest słaby, to przegrywa" – mówił Gliński w Nowym Targu.

 

(PAP/jp)

 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.