Turyści stracili orientację w terenie, szukali możliwości zejścia, ale się zgubili i poprosili o pomoc toprowców. Na poszukiwania ruszył jeden ratownik z Kasprowego i dwóch z centrali TOPR. Po odnalezieniu turystów ogrzali ich, a następnie sprowadzili za pomocą liny, bo warunki były wymagające. Mężczyznom nic się nie stało, byli jedynie zmęczeni, przemoczeni i przemarznięci.
Zgodnie z ostrzeżeniami meteorologicznymi w nocy w strefie wysokogórskiej spadł śnieg - jak informują ratownicy TOPR warunki w tej części Tatr są wyjątkowo trudne. Na Kasprowym było około zera. Powyżej dwóch tysięcy metrów, jak widać na kamerach TOPR, leży śnieg. Dziś Tatry nie są dla turystów - odradzamy wędrówki - podkreśla Łukasz Zubek.