Edward Lichota, zastępca naczelnika TOPR, podkreśla, że w strefie wysokogórskiej niezbędne są raki i czekan: "Wędrówki w wyższe partie gór odradzam. Jeśli już to lepiej wybrać się w niższe partie, a i tam sprzęt specjalistyczny się przyda. Nawet w dolinie szlaki mogą być zalodzone" - mówi Radiu Kraków Lichota.

Okres świąteczno-noworoczny był wyjątkowo tragiczny w Tatrach. Łącznie po polskiej i słowackiej stronie zginęło czternaście osób.

 

(Przemysław Bolechowski/ew)

Obserwuj autora na Twitterze: