Szef resortu infrastruktury odwiedził w sobotę Skawę na Podtatrzu, wieś, przez którą ma przebiegać jedna z najważniejszych inwestycji rządowego programu – nowa dwujezdniowa droga krajowa nr 7 łącząca Rabkę z z granicą państwa w Chyżnem.

Jak podkreślił Adamczyk podczas briefingu, ustanowienia przez Radę Ministrów we wtorek wieloletni program rozwoju systemu transportowego na obszarze Podtatrza do 2030 roku zakłada realizację wielu inwestycji drogowych i kolejowych dedykowanych temu regionowi.

Program jest też – wskazał minister infrastruktury – realizacją deklaracji złożonej przez prezydenta Andrzeja Dudę podczas ubiegłorocznego Międzynarodowego Forum Górskiego w Zakopanem.

„Prezydent Andrzej Duda w Zakopanem potwierdził, że program dla Podtatrza musi powstać (…). Później były spotkania, wymieniliśmy uwagi również z samorządowcami i eksperci przygotowali program dla Podtatrza – kompleksowego rozwoju infrastruktury komunikacyjnej – kolejowej i drogowej, zarówno krajowej jak i samorządowej” - zaznaczył Adamczyk.

Według niego program gwarantuje do 2030 roku zrównoważony rozwój tego regionu. „Zrównoważony rozwój, który połączy potrzeby każdego samorządu, a także potrzeby krajowe, który pozwoli na to, aby Podtatrze czy Podhale było tak samo atrakcyjnym ośrodkiem turystycznym jak regiony w Alpach włoskich czy austriackich. Musimy zrobić wszystko, aby turyści wybierali nasze regiony, a nie omijali je w drodze w Alpy czy w jeszcze dalsze obszary” - podkreślił minister infrastruktury.

Zgodnie z założeniami rządu program ma poprawić dostęp do regionu Podtatrza, przy jednoczesnym zachowaniu jego walorów kulturowych i środowiskowych. W tym celu będzie modernizowana infrastruktura komunikacyjna oraz budowany system transportowy z wykorzystaniem niskoemisyjnego transportu zbiorowego.

Program obejmie teren dwóch powiatów: tatrzańskiego i nowotarskiego, wraz z gminami: Zakopane, Bukowina Tatrzańska, Poronin, Kościelisko, Biały Dunajec, Nowy Targ, miasto Nowy Targ, Rabka-Zdrój, Szczawnica, Czarny Dunajec, Czorsztyn, Jabłonka, Krościenko nad Dunajcem, Lipnica Wielka, Łapsze Niżne, Ochotnica Dolna, Raba Wyżna, Spytkowice, Szaflary.

Program będzie koordynowany przez Forum Współpracy dla Podtatrza pod przewodnictwem przedstawicieli samorządu województwa małopolskiego z udziałem władz powiatowych i gminnych oraz Ministerstwa Infrastruktury.

Główne cele programu to m.in. budowa i modernizacja linii kolejowych, budowa i modernizacja dróg krajowych, wojewódzkich, powiatowych i gminnych, w tym rond, łączników, dodatkowych pasów ruchu w sąsiedztwie kluczowych skrzyżowań w szczególności w celu likwidacji tzw. „wąskich gardeł”.

Przewidziano też, budowę przystanków kolejowych i autobusowych, wraz z pozostałą infrastrukturą dla podróżnych, budowa ścieżek rowerowych oraz infrastruktury dla obsługi rowerzystów czy rozwój infrastruktury paliw alternatywnych.

Zakłada się też zakup i wymianę taboru kolejowego i autobusowego, uwzględniając niskoemisyjność czy rozwój połączeń kolejowych, w szczególności Podhalańskiej Kolei Regionalnej.

Jak wskazał w sobotę minister Adamczyk, jednym z głównych przedsięwzięć programu będzie m.in. rozbudowa drogi krajowej nr 7 Rabka – Chyżne. Poprosił też samorządy wszystkich szczebli o wsparcie „tego kolejnego ważnego projektu dla południowej Polski”.

„Ta droga również już jest na deskach projektantów we wczesnej fazie przygotowania. Dzisiaj pracujemy nad korytarzem, nad przebiegiem tej drogi, w przyszłym roku zostanie złożony wniosek o wydanie decyzji środowiskowej, a później już przetarg i budowa” - zapowiedział szef resortu infrastruktury.

Według wstępnych planów dla DK7 Rabka – Chyżne, będzie ona dwujezdniową drogą szybkiego ruchu o długości ok. 35 km. Prowadzić będzie do granicy ze Słowacją.

 

W sobotę minister Adamczyk odwiedził także Limanową.

Trzeba znaleźć kompromis między samorządami i dobre rozwiązanie dla budowy drogi nr 75 Brzesko-Nowy Sącz, tzw. sądeczanki - apelował. Rząd zwiększył finansowanie dla tej inwestycji o 1,7 mld zł w ramach Programu Budowy Dróg Krajowych.

Nowa „sądeczanka” została wpisana w 2017 r. do Programu Budowy Dróg Krajowych, w którym zarezerwowano wtedy na nią 1,47 mld zł. W tym tygodniu Rada Ministrów przyjęła uchwałę zwiększającą wydatki na ten program, dzięki czemu środki na budowę drogi nr 75 Brzesko – Nowy Sącz zostały podwyższone o 1,7 mld zł, do blisko 3,2 mld zł.

Jak ocenił Adamczyk podczas sobotniego briefingu w Limanowej na Sądecczyźnie, nowa, szybka i bezpieczna trasa do Nowego Sącza jest niezbędna, aby zlikwidować wieloletnie zaniedbania komunikacyjne, które dotykają mieszkańców tych terenów.

„Celem mojego przyjazdu jest skierowanie wielkiej prośby i przekonanie samorządowców, że wspólnie musimy zrealizować te ważne inwestycje, szczególnie mówimy tu o drodze nr 75 Brzesko – Nowy Sącz” - wskazał minister.

Od lat starania o budowę „sądeczanki” wstrzymuje brak zgody lokalnych samorządów dotyczącej jej przebiegu. Adamczyk mówił podczas spotkania, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) dąży do jak najszybszego przeprowadzenia procesu uzyskania decyzji środowiskowej dla tego przedsięwzięcia, ale samorządy „muszą znaleźć dobre rozwiązanie dla przebiegu tej drogi”.

„Rozpoczęliśmy od 22 wariantów, dziś staje na czterech wariantach i jeden z nich musi zostać wybrany. Musi to być wariant optymalny dla przebiegu tej drogi, wymogów społecznych, środowiskowych, ale także i ekonomicznych” - podkreślił minister.

„Sądeczanie, a także turyści jadący na Sądecczyznę liczą na to, że powstanie wreszcie ta bezpieczna droga, która pozwoli komfortowo i przewidywalnie poruszać się z Nowego Sącza w kierunku Krakowa i w odwrotnym kierunku” - wskazał.

Według planów krakowskiego oddziału GDDKiA, nowa droga krajowa 75 między Brzeskiem a Nowym Sączem ma mieć standard dwujezdniowej drogi głównej o ruchu przyśpieszonym. W zależności od ostatecznie wybranego wariantu ma mieć ok. 55 km długości. Przewiduje się, że kierowcy będą na nią wjeżdżać poprzez węzły drogowe, bardzo rzadko dopuszczalne będą skrzyżowania. Obecnie z 22 wariantów wybrano cztery do dalszych prac. Szacowane koszty w zależności od wariantu wynoszą od 2 mld zł do nawet 4,5 mld zł w opcji przewidującej przebicie dwóch tuneli, m.in. pod górą Just i pod Bukowcem.

GDDKiA liczy, że przetarg na to zadanie może zostać rozstrzygnięty na przełomie 2022 i 2023 r. Sama budowa mogłaby trwać około trzech lat.

„Sądeczanką" według danych GDDKiA porusza się ok. 18 tys. samochodów na dobę.

Adamczyk podczas wizyty w Limanowej zapowiedział, że powstanie także obwodnica tego miasta, ponieważ została ona wpisana do rządowego programu budowy 100 obwodnic na drogach krajowych.

„Są środki finansowe, jest decyzja, przygotowywana jest dokumentacja i ta droga zostanie wybudowana, potrzebna jest jedynie zgoda społeczna” - zaapelował minister do mieszkańców tego miasta.

 

Bartłomiej Bujas/PAP/bp