- Jeśli udało się przyciągnąć tego turystę na wrzesień i na październik, co już widzimy, to ten turysta - tak samo jak wracał zadowolony z jednodniowej wycieczki do Zakopanego w roku 2015, będąc w Krakowie - powie znajomym, że Zakopane jest nie tylko chłodniejsze i piękne w szczycie wakacji, ale też jesienią unikatowe w barwie i kolorze. Prawdopodobnie kolejny marketing szeptany podbije zainteresowanie naszym regionem - mówi Wagner.

W tym roku w okresie wakacji jednorazowo pod Tatrami przebywało nawet 15 tysięcy turystów z Bliskiego Wschodu - to rekordowe dane. Teraz jak się okazuje Polska i Zakopane są dla nich atrakcyjne nie tylko w lipcu i sierpniu ale i na jesieni. Wielką niewiadomą jest najbliższy sezon zimowy bowiem do tej pory goście z Bliskiego Wschodu o tej porze roku nigdy się pod Tatrami nie pojawiali.