"Badania wykonywała nam Politechnika Krakowska, która wykonała dwie tury badań, każda po 10 próbek. 50% z nich wykazały, że w piecu spalano śmieci. Sąd wydał już postanowienia w pięciu sprawach. Niestety połowa próbek w kolejnej turze także wykazała palenie śmieciami. Sprawy skierowaliśmy do sądu" - mówi Marek Trzaskoś, komendant straży miejskiej w Zakopanem.
Marek Trzaskoś dodaje, że jeżeli strażnicy na miejscu stwierdzą palenie śmieciami, mogą wystawić mandat do 500 zł. Sąd natomiast może wyznaczyć karę do 5000 zł.
W ubiegłym roku zbadanie jednej próbki kosztowało 1000 zł. W tym roku udało się znaleźć firmę, która takie badanie przeprowadzi za 300 zł. Kwota przeznaczona na badania ma zostać na ubiegłorocznym poziomie. Za 20 tysięcy złotych przeprowadzonych zostanie więc trzy razy więcej badań.
(RK, Piotr Korczak/ew)