„Odwiedzający Tatry powinni zdać sobie sprawę, że natura również potrzebuje odpoczynku po okresie zimowym. Podczas wiosennych dni, narciarze wysokogórscy szukają jeszcze ostatnich zaśnieżonych żlebów, ale w ten sposób niepokoją endemiczne gatunki tatrzańskie, świstaki i kozice” – poinformował kierownik Działu Służby Strażniczej TANAP Róbert Javorský.
Jak zaznaczono w komunikacie, wiosna to kluczowy czas dla tatrzańskiej fauny. Świstaki wchodzą w okres godowy, a ich rytuały miłosne nie mogą być zakłócane, ponieważ mogłoby to prowadzić do braku potomstwa - tłumaczą przyrodnicy. Kozice są natomiast w zaawansowanej ciąży i w tym czasie oddzielają się od stada, by bezpiecznie urodzić młode w odosobnionych i bezpiecznych miejscach. W tatrzańskich dolinach i turniach rozpoczyna się zaś okres lęgowy ptaków drapieżnych, takich jak orzeł przedni i sokół wędrowny.
Dodatkowo – jak informuje TANAP – topniejący śnieg sprawia, że gleba staje się szczególnie podatna na erozję, a dodatkowy ruch turystyczny w tym okresie może powodować długotrwałe szkody w roślinności.
Tereny objęte sezonowym zamknięciem określa regulamin zwiedzania TANAP, a przestrzegania ograniczeń będą pilnować strażnicy parku. Za naruszenie przepisów grożą mandaty w wysokości do 300 euro. Ograniczenie będzie obowiązywało do przyszłej zimy.