Właściciel sfory nie był w stanie utrzymać zwierząt na smyczy. Makabryczna scena rozegrała się na oczach właścicieli pieska i ich dzieci.
O sprawie poinformowano Wspólnotę Leśną Ośmiu Wsi, która jest właścicielem Doliny Chochołowskiej. Jak mówi Jan Piczura, który kieruje wspólnotą - jeżeli turyści nie dostosują się do przepisów, wprowadzony zostanie zakaz wchodzenia do Doliny z psami.
Zarząd Wspólnoty zbierze się i przypomni, że reguły są jasne i czytelne: jeśli pies jest nieobliczalny musi być w kagańcu i prowadzony na smyczy. W przeciwnym razie będziemy musieli wyciągnąć daleko idące konsekwencje, które będą nieodwracalne
- mówi Piczura
Właściciel zagryzionego psa we wpisie szuka świadków tego zdarzenia.