Wakacje okazały się bardzo dobre, jeżeli chodzi o frekwencję na spływie przełomem Dunajca. Do końca sierpnia odwiedziło nas ponad 250 tys. turystów i będzie to jeden z lepszych sezonów w tym roku. Zdecydowanie sprzyja nam pogoda, bo dominowały dni słoneczne co zachęcało turystów do przyjazdu w Pieniny
– powiedział PAP Regiec.
Dodał, że oprócz turystów krajowych najliczniejsi na spływie Dunajcem byli Węgrzy i urlopowicze z krajów arabskich - głównie z Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Arabii Saudyjskiej i Kuwejtu.
Arabowie spływem Dunajca zainteresowali się kilka lat temu. Jest to inny klient, bo oni nie tyle zachwycają się pięknymi panoramami Pienin, co bujną zielenią i wodą, a co ciekawe, bardzo lubią kiedy pada deszcz i wtedy też chętnie siadają na łodzie. Dla nich deszcz nie był przeszkodą, aby skorzystać ze spływu przełomem Dunajca
– zauważył Regiec.
Chociaż wakacje się zakończyły, to sezon spływu przełomem Dunajca będzie trwał tradycyjnie jeszcze do końca października. Flisacy liczą na to, że jeżeli pogoda radykalnie się nie zepsuje, to do końca tegorocznego sezonu przewiozą ponad 300 tys. turystów.
Spływ przełomem Dunajca w Pieninach to jedna z głównych atrakcji Małopolski. Z tratw na przełomie Dunajca turyści podziwiają Trzy Korony, masyw Sokolicy oraz Czertezik, a także zabytki takie jak XIV-wieczny Czerwony Klasztor czy XVI-wieczny kościół w Sromowcach Niżnych. Polskie Stowarzyszenie Flisaków Pienińskich od 1934 r. organizuje turystyczne spływy przełomem Dunajca. Organizacja zrzesza ponad 900 członków, w tym czynnych flisaków oraz emerytów.