Rafał Mickowski koordynator zespołów ratownictwa medycznego w Zakopanem podkreśla, że to niezwykle dobra wiadomość dla całego regionu biorąc pod uwagę liczbę turystów czy narciarzy, którzy przez większą część roku są obecnie pod Tatrami.

Zakopane się powiększa. Jest coraz więcej infrastruktury dla turystów, stoków narciarskich i co się z tym wiąże - urazów. Transport kogoś ze złamaną nogą może odbyć się wyłącznie karetką.

Dzięki decyzji Ministerstwa Zdrowia obecnie w powiecie tatrzańskim dyspozytor pogotowia ratunkowego ma w posiadaniu cztery stałe zespoły ratownictwa medycznego, z czego trzy stacjonują w Zakopanem, a jeden w Bukowinie Tatrzańskiej.

Tutaj też w sezonach letnim i zimowym dodatkowo działa jeszcze jedna karetka, pełniąc 12-godzinne dyżury. Lokalizacja ta wynika z dużej liczby interwencji, jeśli chodzi o kontuzje i wypadki narciarskie w tej części Podhala, gdzie jest największa liczba kolei i wyciągów.