Polskie Koleje Linowe prowadzą prace serwisowe i konserwacyjne urządzeń dwa razy do roku - po sezonie letnim i zimowym. W trakcie przestojów sprawdzane są połączenia linowe i śrubowe na podporach, a także kontrolowana jest cała trasa kolei. Prace kończą się odbiorem przez inspektora Transportu Dozoru Technicznego i dopuszczeniem do ruchu.

Obecnie prace serwisowe trwają także na Jaworzynie Krynickiej.

Kolejka działa od 1936 roku

Kolej linową z Kuźnic na Kasprowy Wierch uruchomiono 15 marca 1936 roku. Tego dnia na szczyt wjechali pierwsi turyści. Była to pierwsza inwestycja tego typu w Polsce, a 60. na świecie. Do dziś jest to jedna z głównych atrakcji naszych gór i jedyna w Polsce wysokogórska kolej linowa. Działa przez cały rok, zabierając do wagonika 60 osób.

Kolej na Kasprowy powstała w rekordowo szybkim tempie. Prace rozpoczęły się 1 sierpnia 1935 roku i trwały ponad 7 miesięcy. Odcinek dolny z Kuźnic do Myślenickich Turni nie przysporzył większych trudności, natomiast poważne problemy wystąpiły przy budowie odcinka na sam szczyt, z uwagi na bardzo trudny, wysokogórski teren. Całe przedsięwzięcie było realizowane siłą ludzi i koni. Do wwożenia materiałów używano koników huculskich. Ludzie pracowali na 2-3 zmiany. W szczytowym momencie, na placu budowy było tysiąc osób. Najpierw powstała kolejka techniczna, drewniana, która usprawniła transport materiałów budowlanych na szczyt.

Trasa kolejki dzieli się na dwa niezależne odcinki - z Kuźnic na Myślenickie Turnie i z Turni na Kasprowy Wierch. Ma długość niemal 4300 metrów. Różnica poziomów to ponad 930 metrów. Obecnie panoramicznym wagonikiem, w którym mieści się 60 osób, można wjechać na szczyt w 12 minut. Sterowanie prowadzone jest komputerowo, poprzednio wagony uruchamiało dwóch maszynistów.