Biało zrobiło się też w samym Zakopanem, a na ulice w górnej części miasta wyjechały pługi.
Temperatura na szczytach Tatr spadła do około 6 stopni mrozu i wieje silny wiatr osiągający w porywach do 60 km/h, który może powodować zawieje i zamiecie śnieżne – informuje IMGW.
Synoptyk IMGW Grażyna Dąbrowska mówi, że kolejnych opadów należy spodziewać się w nocy, choć nie będą już tak intensywne. Prognozuje, że w Tatrach pokrywa śnieżna wzrośnie maksymalnie o trzy centymetry. Dodaje, że w poniedziałek odpadów śniegu należy spodziewać się w Sudetach, a konkretnie w Karkonoszach - wzrost pokrywy maksymalnie o cztery centymetry.
IMGW prognozuje opady śniegu również w nocy z poniedziałku na wtorek. Wtedy oprócz gór wystąpią one także w Polsce północnej i północno-wschodniej.
W Tatrach powyżej wysokości 1800 m n.p.m. obowiązuje pierwszy, najniższy stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza to, że pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana i stabilna, a wyzwolenie lawiny jest możliwe przy dużym obciążeniu dodatkowym w nielicznych miejscach, na bardzo stromych lub ekstremalnie stromych stokach. Możliwe jest samoistne schodzenie małych i średnich lawin.
Wybierając się w partie szczytowe gór, konieczne jest już posiadanie odpowiedniego sprzętu zimowego jak raki, czekan, kask oraz lawinowe ABC - to jest detektor, sonda i łopatka.
Kolej linowa na Kasprowy Wierch jest już od soboty czynna po jesiennym przeglądzie technicznym, który trwał od 30 października do 10 listopada.