Troszkę popadało i, jak to się mówi, przelało ten śnieg. Zaczyna się to powolutku stabilizować. zapowiadane są jeszcze niskie temperatury, także na pewno to trochę zwiąże i może być sytuacja w drugą stronę: jak zacznie bardzo mrozić, to zrobią się szklane góry i betony. W takich sytuacjach to tylko czekan, raki i zdrowy rozsądek.
Ostatnie dni w Tatrach to odwilż i dodatnie temperatury, teraz prognozy pogody przewidują, że znów zrobi się na południu Małopolski naprawdę zimno. Temperatury wysoko w górach mogą spadać nawet poniżej minus 12 stopni - stąd też i apel TOPR o zachowanie szczególnej ostrożności. To szczególnie ważne, bo wielu turystów przyjeżdżających na okres sylwestrowo-noworoczny planuje również wybrać się w Tatry. Bardzo często ich celem jest nawet wejście na Rysy, co w zapowiadanych warunkach będzie wyjątkowo trudne i niebezpieczne.