Komunikacja działa coraz rzadziej, coraz większe są przerwy między kursami autobusów, mieszkańcy muszą więc dojechac samochodami. Jest to forma wsparcia dla mieszkańców - mówi Dariusz Chorużyk, burmistrz Piwnicznej.
Podkreśla, że mieszkancy przyjeżdżają do rynku, żeby zrobić zakupy, bo są tam niewielkie sklepy, w których mozna zrobić zakupy bezpieczniej niż w duzych dyskontach.
W centrum Piwnicznej Zdroju jest 40 miejsc parkingowych.
Joanna Porębska/bp