Pijani pacjenci przebywają na oddziale do chwili wytrzeźwienia. Często trwa to nawet kilka godzin. Cześć tych osób awanturuje się, wymiotuje, czy publicznie załatwia swoje potrzeby fizjologiczne.
Izba Wytrzeźwień w Nowym Sączu została zlikwidowana decyzją radnych na prośbę prezydenta miasta. Rocznie ma to przynieść dwa miliony złotych oszczędności w budżecie miasta.