Nagrody w trzecim plebiscycie Biznes Bez Barier rozdane. W kategorii przyjazny pracodawca wygrała firma Wiśniowski. W kategorii usługodawca salon masażu Władysława Lorka, a tytuł przyjazny handlowiec trafił do firmy Hopek.

Leszek Langer, pełnomocnik prezydenta Nowego Sącza do spraw osób niepełnosprawnych przekonuje, że likwidując bariery można wiele skorzystać.

-Zlikwidowane bariery to więcej klientów, którzy są osobami niepełnosprawnymi, natomiast w zakładach pracy oznacza to możliwość zatrudnienia osoby niepełnosprawnej jako pracownika bardzo wartościowego, który jest ambitny i naprawdę bardzo wydajnie pracuje- mówi Leszek Langer.

Plebiscyt promuje pracodawców i firmy usługowe, które rozwijając się uwzględniają potrzeby osób niepełnosprawnych.

W przypadku firmy Wiśniowski jest to usuwanie barier w zakładzie i zatrudnianie osób niepełnosprawnych. Girma Hopek dba, by należące do niej obiekty handlowe były w pełni dostępne dla niepełnosprawnych. Na szczególne wyróżnienie zasługuje jednak firma Lorek. Jej założyciel, fizjoterapeuta Władysław Lorek, który sam jest niewidomy zatrudnia również trzech niepełnosprawnych pracowników.

- Ten rok był dla mnie wyjątkowo ciężki- mówi Władysław Lorek. Miałem rodzinną tragedię, zmarł mi syn. W tym samym czasie, po 25 latach pracy, zwolniono mnie ze szpitala z przychodni rehabilitacyjnej. Ale mam taki charakter, że zawsze sobie w życiu radziłem i musiałem podjąć własną inicjatywę. Otworzyłem własny gabinet i całkiem nieźle prosperuję.

- Staram się też pomagać innym niepełnosprawnym. Działam w Związku Niewidomych. Wlewam w tych ludzi nie tylko optymizm, ale też staram sie im pomagać finansowo, jeśli jest taka potrzeba- dodaje Władysław Lorek.

Zwycięzcy plebiscytu oprócz nagród otrzymali też specjalne certyfikaty i naklejki z logiem tworzonym przez trzy litery "B". Ich obecność ma informować klientów, że firma do której trafili, jest przyjazna dla osób niepełnosprawnych.


Sławomir Wrona/aw