Wiadukt kolejowy nad ulicą Węgierska w Nowym Sączu zniknie z krajobrazu miasta w ciągu trzech dni. W jego miejscu powstanie nowy, o lepszych parametrach - informuje Piotr Hamarnik z biura prasowego PKP PLK S.A.
"Nowy obiekt będzie szerszy i wyższy, przez co uda się wygospodarować więcej miejsca dla pieszych na chodnikach bezpośrednio pod wiaduktem. Zwiększony będzie też prześwit dla pojazdów pod linią kolejową. Obecnie wynosi on nieco ponad 3 metry, a docelowo będzie on miał ponad 4 metry"
- zapowiada Hamarnik.
Jak mówi Łukasz Bochniarz, dyrektor projektu modernizacji linii, rozwiązania komunikacyjne na czas budowy nowej konstrukcji nad ulicą Węgierską są przedmiotem ustaleń z wykonawcą.
"Planowane tam było pierwotnie wprowadzenie ruchu wahadłowego. Możliwe, że przez krótki czas taki ruch wahadłowy byłby konieczny, natomiast wspólnie z wykonawcą pochyliliśmy się, analizujemy możliwość wykonania tam bypassu od strony południowej. Natomiast to też jest kwestia uzgodnienia z MZD, bo to się wiąże z jakimś włączeniem w ulicę Radziecką"
- wyjaśnia Bochniarz.
Kierowcy ciężarówek, którym zdarzało się utknąć na ul. Węgierskiej, bo zbagatelizowali znaki, za starym wiaduktem tęsknić nie będą. Ale jego wyburzenie oznacza koniec „Serialu na Węgierskiej”. Artysta streetartowy Mariusz Brodowski, znany jako Mgr Mors, przez 6 lat malował na ścianie wiaduktu murale, które były formą dialogu z mieszkańcami.
"Wspaniałe, wyjątkowe miejsce dla mnie. Powstały 184 murale, więc spędziłem tam sporo czasu, odbyłem bardzo dużo rozmów z mieszkańcami, z turystami, z ludźmi, którzy reagowali na to, co się dzieje. Kiedy dostałem wiadomość, że ten most zostanie rozebrany, dziwnie się poczułem, chociaż wiedziałem, że to nastąpi"
- mówi Mgr Mors.
Malowanie murali na nowym wiadukcie najprawdopodobniej nie będzie możliwe. Artysta zapowiada jednak pracę nad nowymi obrazami na najbardziej zaniedbanych miejskich ścianach.
Rozbiórka wiaduktu nad ul. Węgierską to zaledwie wstęp do problemów komunikacyjnych związanych z przebudową linii Chabówka-Nowy Sącz. Największe będą się wiązały z budową wiaduktu przy zbiegu ulic Kolejowej, Asnyka i Zielonej, a także na ul. Krakowskiej na osiedlu Helena. Tam utrudnienia rozpoczną się już na początku listopada i potrwają dwa lata.