Grzegorz Fecko unikający wcześniej deklaracji poparcia dla Handzla nie oznajmił swojej decyzji osobiście. Zrobił to za niego szef sądeckich struktur PO, poseł Andrzej Czerwiński.
- Mogę powiedzieć w imieniu Grzegorza Fecko i naszym, że chcemy, aby w Nowym Sączu nastąpiła jakaś zmiana - mówił na konferencji Czerwiński.
Czerwiński apeluje do wyborców Platformy i wszystkich tych, którzy poparli w pierwszej turze Grzegorza Feckę, by w niedziele zagłosowali na Ludomira Handzla. Podkreśla jednak, że ten pozostaje kandydatem bezpartyjnym. Wybór prezydenta miasta nie jest wyborem politycznym - mówi z kolei dotychczasowy szef klubu PO w sejmiku województwa małopolskiego Leszek Zegzda. Choć, jak dodaje były wicemarszałek, Prawu i Sprawiedliwości zależy, by wyborcy odnieśli takie wrażenie.
- Cała retoryka naszych przeciwników politycznych na tym polega - tłumaczył Zegzda - To będzie dramatyczny wybór sądeczan między dwiema partiami. A samorząd to nie są partie polityczne, a gospodarzenie miastem!
Wciąż nie wiadomo, kogo w dogrywce o stanowisko prezydenta Nowego Sącza poprą Artur Czernecki i Kazimierz Fałowski, którzy odpadli w pierwszej turze wyborów zdobywając po 7% głosów. Nieoficjalnie Fałowski rozmawia w tej sprawie z Ryszardem Nowakiem. Czernecki ma ogłosić swoją decyzję w najbliższy czwartek, 27 listopada.
(Sławomir Wrona/ew)