Protest przeciwko planom likwidacji Karpackiego Oddziału Straży Granicznej połączył skrajnie odległe na co dzień opcje polityczne. W pikiecie przed brama jednostki w Nowym Sączu uczestniczy kilkadziesiąt osób. Są wśród nich: parlamentarzyści PiS Stanisław Kogut i Andrzej Duda, ale także Arkadiusz Mularczyk i Andrzej Romanek z Solidarnej Polski i były sądecki poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej Kazimierz Sas.

Wszyscy są zgodni, że zapowiedź likwidacji Karpackiego Oddziału to decyzja polityczna bez uzasadnienia ekonomicznego . Jak mówił poseł Andrzej Duda, choć w mediach pojawiły się informacje, że los jednostki jest przesądzony to jednak jednak jego zdaniem każda forma protestu jest ważna i może przynieść oczekiwany skutek.

Los Karpackiego Oddziału Straży granicznej ma się rozstrzygnąć do marca. Ogłoszony przed dwoma tygodniami plan reorganizacji jednostek straży na południowej granicy Polski zakłady likwidację jednostek w Nowym Sączu i Kłodzku. W ich miejsce powstać ma jeden – śląsko-małopolski oddział z siedzibą w Raciborzu.