Podczas wtorkowej sesji rady miasta, władze Nowego Sącza uzgodniły wstępnie z PKP Polskie Linie Kolejowe powołanie specjalnego zespołu, który ma na bieżąco szukać rozwiązań. Nie wszędzie uda się je znaleźć. Przykładem jest ruchliwa ulica Kolejowa gdzie przebudowa przejazdu i budowa nowego wiaduktu potrwają blisko 30 miesięcy.

- Jest konieczność zamknięcia tego przejazdu na okres dwóch lat ciągiem. Analizowaliśmy możliwość wykonania bypassu, ale niestety nie ma tutaj możliwości przebicia się na ulicę Asnyka - mówi Łukasz Bochniarz, kierownik projektu modernizacji linii Nowy Sącz-Chabówka.

Kolejowa linia, biegnąc przez miasto, odcina od centrum dwie gęsto zamieszkane dzielnice: Wólki i Helenę. Ich mieszkańcy będą mieć najwięcej problemów.

Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe uspokaja, zapewniając, że o każdej zmianie informować będzie z wyprzedzeniem, a prace są tak zaplanowane, by zawsze dostępny był chociaż jeden dogodny przejazd.