O sprawie zrobiło się głośno kiedy 17-letni sądeczanin zamieścił na swoim profilu w internecie link do filmu. Doniesienie do prokuratury złożył internauta, który poczuł się urażony treścią filmu. Zawiadomienie dotyczyły też gróźb karalnych. Chodziło o wulgarną odpowiedź 17-latka po zwróceniu mu uwagi na niestosowność materiału. Po przeprosinach wniosek o ściganie młodego sądeczanina został wycofany, ale wciąż nie ustalono autora filmu.
Jak powiedział Radiu Kraków prokurator rejonowy w Nowym Sączu Jarosław Łukacz, opinia biegłych nie potwierdziła by był nim wspomniany wcześniej 17-latek. Teraz postępowanie skupia się głównie na poszukiwaniu kto jako pierwszy zamieścił kontrowersyjny materiał w internecie.
(Sławomir Wrona/ew)
Obserwuj autora na Twitterze: