Decyzja w sprawie Karpackiego Oddziału Straży granicznej zapadła. Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz podpisał rozporządzenie o reorganizacji jednostek na południowej granicy. To oznacza, że 1 stycznia 2014 karpacki oddział przestanie istnieć.

-Strażnicy i pracownicy cywilni, dla których nie będzie miejsca w Nowym Sączu, otrzymają oferty pracy – zapewnia poseł PO Andrzej Czerwiński. Najważniejsze co przed nami było, czyli nie dopuszczenie do zostawienia bez pracy ludzi jest załatwione.

Mimo decyzji ministra, ciągle jest jednak nadzieja, że Karpacki Oddział Straży Granicznej uda się zachować – twierdzi poseł Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk.

-W połowie tego roku reorganizacja straży będzie badana przez Najwyższą Izbę Kontroli – przypomina poseł Mularczyk. Jestem przekonany, że kontrola wykaże, że ta restrukturyzacja, te zmiany na południowej granicy Polski były niegospodarne- dodaje Mularczyk.

Po reorganizacji oddziały w Nowym Sączu i Kłodzku mają być zlikwidowane, a w ich miejsce ma powstać jeden, śląsko-małopolski oddział z siedzibą w Raciborzu.


Sławomir Wrona/aw