Planowane badania oraz najnowsze odkrycia mają pomóc w tworzeniu koncepcji odbudowy zamku – mówi Jarosław Suwała, prezes Sądeckiej Agencji Rozwoju Regionalnego:
Odkryliśmy bruk renesansowy, po którym chodził król Jagiełło, między Basztą Kowalską a głównym zamkiem. Ponadto mur gotycki prawdopodobnie z XIII/XIV wieku. Dzięki temu mamy nowe informacje, jak wyglądał układ murów zamkowych. To jest mur, który nie jest uwidoczniony na żadnych planach
Tegoroczne wykopaliska przyniosły też mniej wiekowe odkrycia – fragmenty samochodu niemieckiego z okresu drugiej wojny światowej.
W 1945 roku warownia została wysadzona w powietrze. Dziś można zobaczyć jedynie fragmenty murów i Basztę Kowalską. Wszystkie znalezione w tym roku artefakty będą przedmiotem badań i analiz, a prace archeologiczne na wzgórzu zamkowym w Nowym Sączu ruszą na nowo wiosną.
Przeprowadzenie badań geologicznych oraz przygotowanie koncepcji architektonicznej zamku i jego wnętrz ma zająć 10 miesięcy. W tym samym czasie mają się toczyć prace przy renowacji murów. Odnowiona i przystosowana do zwiedzania przez turystów zostanie też Baszta Kowalska. Miasto otrzymało na te prace 650 tys. złotych z Rządowego Programu Ochrony Zabytków.