"To jest niepoważne, że tak długo musieliśmy czekać na kładkę" – mówią sądeczanie. Władze miasta od początku rozpoczęcia prac negocjowały montaż kładki z wykonawcą północnej obwodnicy Nowego Sącza. Gdy wybrano lokalizację na drodze do jej budowy stanęły przepisy. "Dopiero teraz udało się załatwić wszelkie formalności" – wyjaśnia Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.

- Procedury administracyjne, które były związane z uzyskaniem wszystkich pozwoleń, wykonaniem projektu i doborem materiałów trwały długo. Nikt na to nie ma wpływu. Dobrze, że kładka jest i będzie ona służyła mieszkańcom" - podkreśla Mirek.
Prace przy północnej obwodnicy miasta przebiegają zgodnie z harmonogramem. "Przy nowym moście na ulicy tarnowskiej wykonano już większość prac ziemnych, natomiast w sierpniu rozpocznie się montaż pierwszych elementów estakady" – wyjaśnia Grzegorz Mirek.

Jeśli drogowcom pogoda dopisze po nowej drodze i moście na Dunajcu sądeczanie przejadą latem przyszłego roku.



(Bartosz Niemiec/ko)