Lila Plakhtiy wielokrotnie bywała na Sądecczyźnie i wspólnie z Fundacją Bratnia Dusza organizowała pomoc dla Polaków za wschodnią granicą. Dostała propozycje od wielu przyjaciół, by przyjechać do Polski. Nie zamierzą jednak opuszczać domu i najbliższych. Bartoszowi Niemcowi opowiedziała o sytuacji we Lwowie i Ukrainie.

Na Sądecczyźnie ruszyła zbiórka darów dla uchodźców. Dary można przynosić m.in. do Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu, Szkoły Podstawowej numer 1, do biblioteki publicznej w Muszynie, czy oddziałów PCK.