Posłuchaj materiału Krystyny Pasek
Dzierżawa działki o powierzchni ponad hektara ma kosztować 5 tysięcy złotych netto rocznie. Umowa między Urzędem Miasta w Krynicy a Polskimi Kolejami Linowymi została podpisana na 30 lat. Mieszkańcy Krynicy i turyści reagują na tę informację zaskoczeniem. "To chyba na skarpetki. Żadna to kwota. 42 tysiące biorą za stanowisko w Sukiennicach w Krakowie. Tu jest bardzo mało. Mnie lokal o powierzchni 1000 metrów kosztował 25 tysięcy miesięcznie. Nie da się tego porównać" - mówią.
W odpowiedzi na głosy krytyki, burmistrz Krynicy Piotr Ryba tłumaczy, że nowe inwestycje przyciągną turystów, co zwiększy wpływy do budżetu miasta z tytułu opłaty uzdrowiskowej. Niską kwotę dzierżawy mają zrekompensować też wpływy z podatków. "Te inwestycje PKL wykona za kwotę 20 milionów złotych. Powinno się to przełożyć na podatki dla miasta, około 200 tysięcy złotych. Przy rynkowej dzierżawie skrawków byśmy uzyskali rocznie koło 60 tysięcy złotych. 200 tysięcy to więcej niż 60. Nie obawiam się zarzutu o niegospodarność - dodaje.
Zdaniem burmistrza Krynicy opłata nie mogła być wysoka również ze względu na charakter działki. "To obszar Natura 2000, który podlega RDOŚ. To teren leśny. Wiele tam zrobić nie można. Są przypadki, że niektóre gminy oddają tereny za darmo, byle tylko inwestor się pokazał. U nas jest utrzymana własność gminy" - mówi.
Polskie Koleje Linowe planują wybudować na swoich gruntach na Górze Parkowej wieżę widokową o wysokości 36 metrów i muzeum multimedialne, nazywane centrum podróży w czasie. Dzierżawiona od miasta działka ma się zamienić w polanę muzyki i świateł, w którą PKL zainwestują blisko 2 miliony złotych.
- Byłaby to jedyna taka polana muzyki i światła. Ona przeniesie turystów do lat 30. XX wieku. Polana będzie w kierunku południowym. Dzięki zastosowaniu elementów witrażowych pozwoli na grę świateł. Niektóre rzeźby będą w kształcie instrumentów. Będzie się dało tam uruchomić dźwięki muzyki" – mówi Marta Grzywa z biura prasowego PKL.
Na razie trwają jeszcze prace projektowe. PKL muszą też dopełnić formalności, konieczne do realizacji inwestycyjnych planów. Wiadomo jednak, że nowe atrakcje na Górze Parkowej zaczną powstawać jeszcze w tym roku.