Były minister spraw zagranicznych, sądecki poseł PiS Arkadiusz Mularczyk domaga się wyjaśnień od premiera i Ministra Obrony Narodowej w sprawie zatrzymania polskich żołnierzy. Jak doniosły media, dwa miesiące temu trzech żołnierzy miało zostać zatrzymanych za użycie strzałów ostrzegawczych wobec napierającej grupy imigrantów.
Stąd, z Nowego Sącza i Sądecczyzny bardzo wielu funkcjonariuszy służy w Karpackim Oddziale Straży Granicznej. Myślę, że bardzo wielu z nich zastanawia się co się wydarzyło. Również ich rodziny obawiają się jaki los może spotkać ich na granicy, gdzie z jednej strony mają napastników sterowanych przez Putina i Łukaszenkę, a z drugiej strony mają nieprzyjazny rząd Tuska i Bodnara
- mówił Arkadiusz Mularczyk
Zdaniem byłego, sądeckiego posła PiS Jana Dudy, sprawa zatrzymania żołnierzy mogła mieć związek z poważnymi skutkami ataków na polskich żołnierzy i strażników granicznych w ostatnich dniach. Jego zdaniem, broniący granicy ze strachu przed konsekwencjami boją się korzystać ze wszystkich, dostępnych środków by dbać o swoje bezpieczeństwo.