- W wigilię św. Łucji wszystkie czarownice, topielce wychodziły na sabat. Myśmy wtedy wychodzili z chałup z garnkami, pokrywkami i patelniami. Tłukliśmy się, żeby ich przegonić ze Szczawnicy, żeby żyło nam się lepiej - mówi Michał Polaczyk-Koncol ze szczawnickiego Oddziału Związku Podhalan.
Do udziału w hałaśliwym i rozświetlonym korowodzie zaproszeni są nie tylko mieszkańcy, ale także turyści. Wszystko zacznie się o godz. 15:00 pod Urzędem Miasta i Gminy Szczawnica.