Chodzi głównie o oskarżania dotyczące tego, że za pieniądze przeznaczone na budowę Parku Technologicznego, pochodzące z kredytu bankowego, ratowano uczelnie należące do spółki Futurus, właściciela WSB. - To nieprawda - mówiła podczas wczorajszej konferencji Teresa Kłuc księgowa Miasteczka.

Przypomnijmy: Miasteczko Multimedialne: Zarząd składa skargę

Przedstawiciele WSB nie poinformowali jednak, czy pożyczki zostały spłacone, zasłaniając się tajemnicą handlową. Robert Gmaj, kanclerz uczelni, oskarżył też pełnomocnika sądeckich udziałowców o manipulowanie faktami dotyczącymi powołania nowego prezesa zarządu i oskarżenia, że odbyło się ono niezgodnie z prawem. Przed konferencją prasową pełnomocnik Adama Górskiego i spółki Erbet, zwrócił się z prośbą do władz WSB o ugodowe zakończenie sporu. Właściciel uczelni stanowczo wykluczył taką możliwość.

Przypomnijmy, od maja sądecka prokuratura rejonowa prowadzi śledztwo wszczęte po doniesieniu sądeckich udziałowców, którzy zarzucili nowym właścicielom uczelni działanie na szkodę spółki.