Nie wiem, czy to dobrze wykorzystają - mówią mieszkańcy. - Było robionych dużo rzeczy, ale zawsze idzie to w niedobrym kierunku. Ale jeśli będą się tym cieszyć, to może będą dbać.

Boisko ma być gotowe jeszcze w wakacje, urządzenia dla dzieci pojawią się w Maszkowicach jesienią. Zostaną sfinansowane z pieniędzy rządowych.

Brak śmieci przed romską osadą w Maszowicach cieszy też włodarza gminy Łącko Jana Dziedzinę. Wójt podobnie jak mieszkańcy ma jednak obawy czy Romowie utrzymają tam czystość. - Obawiam się, że będzie czysto do następnego razu. Tych deklaracji było już tyle, że w nie nie wierzę - powiedział Radiu Kraków.
 
Przed osadą w Maszkowicach jeszcze kilka tygodni temu zalegało 150 metrów sześciennych śmieci. Nagromadzili je sami Romowie. Za wywóz śmieci w większości zapłacono z pieniędzy rządowych. Romowie z własnej kieszeni pokryli wywóz 50 metrów sześciennych odpadów.  

 

Marta Tyka, jgk