Chodzi o kilkadziesiąt placówek, także z sądecczyzny.

- Małopolskie Kuratorium Oświaty przekazało CBA materiały przesłane przez sądecką fundację, która natrafiła na trop procederu – mówi Wincenty Janowiak z kuratorium oświaty w Krakowie.

- To było kilkadziesiąt dokumentów potwierdzających zawieranie różnych umów z wydawnictwami - dodaje Wincenty Janowiak.

W umowach dyrektorzy zobowiązywali się, że uczniowie w ich szkołach będą korzystać z podręczników określonego wydawcy. W zamian szkoły otrzymywały prezenty, głównie sprzęt elektroniczny.

Sławomir Wrona/aw