To nie będzie ani teatr mieszczański ani "cepelia". Założyciele mówią o teatrze indygennym.

Teatr Tej Ziemi to idea artystyczna, społeczna i badawcza. W kulturze ludowej odnajdujemy pierwotność i autentyczność. Tam jest jeszcze ślad tego zadziwienia, zachwytu Matką Ziemią, Bogiem, przyrodą. Widzimy, że powrót do takiej wrażliwości, ale też duchowości jest potrzebny ludziom

– przekonuje Karolina Fortuna.

Zapowiedzią działalności nowego teatru był spektakl „Z lotu ptaka czyli pieśń o Ziemi i Niebiosach”. Premiera tej małej formy teatralnej, inspirowanej ludową wizją stworzenia świata, odbyła się z Szopie Kieratowej z Krużlowej w Sądeckim Parku Etnograficznym. Publiczność siedziała w kole, taki też ma być kształt sceny w wymarzonym przez aktorów budynku teatru. 

Podczas Święta Dzieci Gór obserwowaliśmy, że praktycznie wszystkie rdzenne tańce są po kole. Naszym marzeniem jest, żebyśmy na otwarcie Teatru Tej Ziemi zasiedli na okrągłej scenie, we wspólnocie. Wydaje się, że to będzie dawać zupełnie inne doświadczenia, doznania
- mówi Szymon Budzyk.

Zanim nowy teatr zyska własną scenę, będzie korzystać z gościnności sądeckich instytucji kultury. Jeszcze jesienią Teatr Tej Ziemi wystawi kolejną małą formę opowiadającą o słowiańskich obrzędach. Weźmie też na warsztat historię Janosika, premiera planowana jest wiosną. Lista aktorów, którzy chcą się włączyć w działalność teatru jest otwarta.

Zależy nam, żeby aktorami Teatru Tej Ziemi były osoby, dla których ważne są takie wartości jak tradycja, przyroda, kontakt z Ziemią. Taka misja uzdrawiania, a nie szokowania, manifestowania czy oblewania farbą, radykalizmu czy brutalizmu, opowiadania się po jakiejś stronie. Nas to nie interesuje, chcemy łączyć

– mówią zgodnie twórcy nowego teatru.

Wstęp na sztuki Teatru Tej Ziemi ma być bezpłatny dla dzieci i młodzieży do 16. roku życia. Dla pozostałych zakup biletów będzie się odbywać według zasady zapłać, ile możesz – do wyboru będzie kilka progów cenowych.