Choć od oficjalnego otwarcia miasteczka mijają już dwa lata, to wciąż niezakończony jest spór z wykonawcami, którzy budowali jego siedzibę. Suma roszczeń przedsiębiorców sięga 3 mln zł, a pierwsze procesy kończą się prawomocnymi wyrokami. Po decyzji sądu, który przyznał rację firmie budowlanej z Tarnowa, Miasteczko musi zapłacić ponad 200 tys zł. Ponieważ od dawna uchyla się od tego obowiązku, wczoraj komornik zajął konta spółki i wszczął egzekucję także z okazałego budynku, w którym mieści się dziś park technologiczny MMC Brainville.
Zarząd miasteczka konsekwentnie milczy. Zapowiedziano jedynie pisemne oświadczenie, które dziś ma trafić do mediów.Komentarza w tej sprawie unika też sądecka WSB, do której należy pakiet kontrolny w miasteczku. "Szkoła nie komentuje tej sytuacji. Wszelkich odpowiedzi w tej sprawie udziela Miasteczko Multimedialne" - mówi w imieniu władz uczelni Dariusz Woźniak.
(Sławomir Wrona/ew)
Obserwuj autora na Twitterze: